Stuknięcie "pod nogami" po hamowaniu lub redukcji

[eMeM]

Dzisiaj spotkała mnie sytuacja podobna jak u kolegi blind_walkera dosłownie 20 minut po tym jak wróciliśmy z uczelni. Odwiozłem kolegę na dworzec autobusowy po czym rozpocząłem 5 minutową drogę do domu. Stałem w "kolejce" do skrzyżowania i widziałem już to odbijające się od kostki brukowej słońce - aha, sam lód. Więc spokojnie toczę się do skrzyżowania i bardzo delikatnie hamuję. Rozglądam się - jechać nie mogę, gdyż nadjeżdżają ciężarówki. Czekam na możliwość skrętu w lewo i nagle moje auto wyrywa się do przodu + słyszę bardzo głośne uderzenie - spoglądam do tyłu i widzę starsze małżeństwo, gdzie żona namiętnie gestykuluje i wypomina mężowi to, co właśnie zrobił. Ironicznie uśmiecham się pod nosem i potrząsam głową, następnie włączam awaryjne i wychodzę. Na początku się bałem, gdyż naprawdę mocno mnie odrzuciło i nie wiedziałem czego się spodziewać. Wychodzę z auta i moim oczom ukazuje się połamana tablica rejestracyjna + zderzak na jej wysokości od Fiata Pandy i wolno podchodzę, aby spojrzeć na tył mojego auta - ani rysy, zero. Ucieszyłem się po części i zjechałem z kierowcą Pandy na bok, aby nie blokować skrzyżowania i przedyskutować sytuację - kierowca miły, ale mimo wszystko wystraszony. Porozmawialiśmy, spisaliśmy co mieliśmy spisać i rozjechaliśmy się do domu. Teraz tak myślę, że tył mojej Octavii jest naprawdę narażony na uderzenia i zastanawiam się nad zamontowaniem haku holowniczego, który leży w garażu. Co prawda będzie to chamskie i spowoduje większe uszkodzenia u najeżdżającego na moje auto, ale ja będę czuć się choć trochę bezpieczniej. :roll:

[migdał]

Stuknięcie "pod nogami" po hamowaniu lub redukcji

Witam. Nasza skoda oktawia 1,6 mpi + gaz ma ponad rok (kupiona nowa) i ponad 20tys wyjechane. Ostatnio pojawił się niestety 1 problem . Czasem zauważam, że gdy zwalniam z wiekszej predkości i zredukuję bieg np z 4 na 3 (najczęściej wtedy i to jeszcze żeby było śmieszniej zdarza sie na tym samym zakręcie jak wracam z pracy) tak jakby pod nogami usłyszę takie tąpniecie, jakby stuk. Na razie zdarzyło sie to parę razy, ale juz bedziemy dzwonić do serwisu, bo za 2 tyg. wybieramy sie w daleką trasę i nie chcemy zadnych niemiłych niespodzianek z autem! :? Co to właścieiw moze być???

[Jac_ek]

może tu jest odpowiedź http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=534659#534659 ?

[migdał]

Nie bardzo to pasuje, gdyż my mamy skodę tour z silnikeim 1,6mpi

[tom2212]

być może masz uszkodzoną tuleję wahacza

[Jac_ek]

Nie bardzo to pasuje, gdyż my mamy skodę tour z silnikeim 1,6mpi

no ale właśnie w tym konkretnym poście do którego linkowałem masz napisane że to nie jest wina DSG tylko

Dźwięk metaliczny pojawiał się przy ruchach silnika na poduszkach a winowajca okazało się uderzanie osłony wydechu o osłonę maglownicy.

[kamel_waw]

Łącznik stabilizatora po lewej stronie lub prawej, zależy z której strony wyraźniejszy stuk!